Tragiczna sytuacja powodziowa - prośba o pomoc
Szanowni Przedsiębiorcy, Szanowni Państwo.
W związku z tragiczną sytuacją powodziową, w jakiej znalazła się okolica Stronia Śląskiego oraz Lądka Zdrój, gdzie pomiędzy wspomnianymi miejscowościami zlokalizowana była lądecka hurtownia budowlana Gwarek (pełna nazwa: Skład art. spożywczo-przemysłowych „GWAREK” Bogusław Gołgowski, ul. Kościuszki 82, 57-540 Lądek Zdrój), w wyniku niespotykanej do tej pory powodzi, jako pracownicy firmy zwracamy się z prośbą o pomoc materialną umożliwiającą odtworzenie miejsc pracy.
Obecnie zatrudnionych jest 15 pracowników, każdy ma rodzinę i dzieci na utrzymaniu, więc liczba osób zależnych od działania firmy zwiększa się do ok 45 mieszkańców gminy Lądek i Stronie. W ostatnim czasie jeden z kierowców ponownie został tatą wcześniaków z ciąży bliźniaczej.
Niestety w jednym momencie 15.09.2024 r., spowodowanym pęknięciem tamy w Stroniu Śląskim WIELKA WODA zniszczyła naszą firmę, która jest położona 3 metry od rzeki. Fala powodzi zabrała część materiałów, między innymi: styropian, wełny, piasek w ilości ok. 300 ton, 70 ton węgla, styropiany, które płynęły ulicami miasta Lądek Zdrój. Reszta materiałów, które stały na hali, placu została zalana przez powódź, między innymi: płyty gipsowe w ilości ok. 500 sztuk, zaprawy klejowe, tynki w ilości ok. 70 palet….i wiele innych.
Ucierpiał też sklep z drobniejszymi materiałami budowlanymi i sprzętem budowlanym. Wnętrze zostało zdewastowane przez wodę, uszkodzone okna, drzwi i również zalany cały towar tj. narzędzia elektryczne, śruby, ubrania robocze, materiały do instalacji elektrycznych, wykończeniowych, hydraulicznych itp. Asortyment był bardzo szeroki i bogaty, dlatego też nasi klienci, którzy głównie są z gminy Lądek i Stronie nazywali nas „małą castoramą”… można było kupić u nas prawie wszystko co związane z branżą budowlaną. Zalane zostało biuro sprzedaży, sprzęt komputerowy, drukarki, kasy fiskalne, centralka telefoniczna, biurka, szafki – wszystko jest do wyrzucenia. Także nowa waga samochodowa została zalana i ładowarka typu BOBCAT zniszczona. Jedna hala magazynowa została wskazana przez nadzór budowlany do rozbiórki. W sobotę wieczorem, przed pęknięciem tamy udało nam się wywieźć jedynie cztery samochody ciężarowe w bezpieczne miejsce. Praktycznie w kilka godzin zniszczony został dorobek ostatnich 30 lat życia naszego szefa.
W wyniku tragicznych zdarzeń w dniu 15 września 2024 roku zostały zalane i uszkodzone budynki. Większość naszych klientów, którzy mają zobowiązania wobec mojej firmy to mieszkańcy gminy Lądek i Stronie, więc w tej sytuacji nie będą mieli środków na uregulowanie płatności sprzed powodzi, bo sami są poszkodowani i będą im potrzebne środki na odbudowę.
Obecnie Firma nie prowadzi działalności, bo nie ma takiej możliwości – jesteśmy w trakcie szacowania strat, a wstępne dane wyglądają następująco:
Trudno oddać słowami to wszystko, co przeżyliśmy w ciągu ostatnich tygodni. Nawet materiał, który możecie zobaczyć Państwo tutaj: https://www.facebook.com/reel/1270055854445057, nie oddaje tragedii, towarzyszącego nam wszystkim smutku i i poczucia bezsilności wobec ogromu zniszczeń. Dziś, pozostaje nam prosić o wsparcie, bo tylko tak możemy z nadzieją patrzeć w przyszłość i wierzyć w powrót do normalności.
Wszystkie osoby prywatne, firmy i instytucje, które chciałyby nam pomóc prosimy o kontakt gwarek@ladek.com.pl lub +48 606 319 844